Plecak DMM FLIGHT RED

Twój nowy ulubiony plecak
Flight to jeden z tych produktów, w których zakochujesz się od pierwszego wejrzenia. Niezależnie od tego, czy zabierzesz go w skały czy do teściów, liczba ukrytych w nim patentów i sprytnych rozwiązań jest niewiarygodna.
Wymiary bagażu podręcznego
Zacznijmy od cechy, której ten plecak zawdzięcza swoją nazwę. Jego wymiary sprawiają, że idealnie mieści się w wytycznych przewidzianych przez większość linii lotniczych dla bagażu podręcznego. Z własnego doświadczenia wiemy, że Flight nawet zapakowany po brzegi, dopchany na maxa rzeczami o których przypomnieliśmy sobie w ostatniej chwili przemyka pod czujnym okiem kontrolera. Do tego, ponieważ plecak nie jest tak sztywny jak walizka, nie występuje ryzyko, że zostaniemy poproszeni o wrzucenie naszego bagażu do luku bagażowego, z powodu zbyt dużego obłożenia samolotu. A to zawsze pozwala zaoszczędzić kilka minut.
45 litrów pojemności
Oznacza to, że spokojnie wejdzie do niego cały sprzęt wspinaczkowy, a więc buty, kości, ekspresy, cały zestaw karabinków, uprzęże… Do tego wciąż zostanie miejsce na kask czy nawet 80-metrową linę (dwie liny połówkowe też się zmieszczą). Jeśli będziemy traktowali nasz plecak jako torbę podróżną, bez większych problemów zapakujemy się w niego na kilkudniowy wyjazd z dala od cywilizacji.
Praktyczny na zewnątrz…
Często po długim, wielowyciągowym wspinaniu, gdy już w końcu w środku nocy uda nam się zdobyć wierzchołek marzymy tylko o tym, żeby jak najszybciej zebrać się stamtąd i znaleźć na dole. DMM przewidział taką sytuację, dlatego też linę można przytroczyć do górnej części plecaka za pomocą chowanych przy plecach zaczepów o regulowanej długości. Nie zajmuje ona wtedy miejsca w komorze głównej, a gdyby jeszcze przyszło nam wspinać się w deszczu czy błocie, nie ubrudzi nam reszty rzeczy. Podobnie z kaskiem – Flight posiada przygotowaną na niego płachtę na przedzie plecaka, która pozwala na bezpieczne i pewne przytroczenie kasku. Wystarczy ją wyciągnąć z kieszeni na spodzie i zaczepić o przeznaczonego do tego oczka. Proste i pomysłowe, a do tego w kolorach pasujących do wykończenia plecaka!
… praktyczny w środku!
Przede wszystkim, Flight podzielony jest na dwie komory główne, do których łatwy i wygodny dostęp zapewnia rozpinany na 3/4 obwodu plecaka zamek YKK. Główna, jak przystało na prawdziwy plecak wspinaczkowy, wyposażona jest w pełni wyjmowaną płachtę o wymiarach 120 cm / 140 cm (naturalnie w kolorach pasujących do plecaka). Płachta posiada 4 oczka do przytroczenia liny, a także wszyty wewnętrzny pasek kompresyjny, który służy także to przypięcia płachty do wnętrza plecaka. Jeśli zamiast na zewnątrz plecaka będziemy transportowali linę wewnątrz, 2 paski kompresyjne pomogą nam zaoszczędzić trochę miejsca! Oprócz płachty, w komorze głównej znajduje się również zapinana kieszeń na dokumenty, czekoladę, telefon czy klucze – te ostatnie dostają do dyspozycji także specjalny haczyk, który doceni każdy kto choć raz szukał kluczy w plecaku. Tutaj też znajdziemy zamek YKK.
Porządek to podstawa
Druga komora, schowana za siatkową osłoną, przewidziana została na szpej. Mamy więc tutaj szpejarkę z prawdziwego zdarzenia, do której spokojnie można wpiąć cały set ekspresów, karabinek stanowiskowy, przyrządy asekuracyjne… Oprócz sprzętu, świetnie tutaj odnajdą się także buty wspinaczkowe, woreczek z magnezją, uprząż czy – w przypadku traktowania Flight’a jako torby podróżnej – brudne ubrania!
Dużo opcji do przechowywania dodatków
Kieszenie znajdziemy również na zewnątrz. Najciekawsza z nich została ukryta za plecami wspinacza. Jest to duża, szczelnie zapinana kieszeń na przewodnik czy iPada. Fakt jej umieszczenia w tym konkretnym miejscu sprawia, że frustrująca sytuacja gdy podchodząc pod rejon nie jesteśmy w stanie znaleźć ani topo, ani naszego celu wspinaczkowego, nie będzie miała miejsca. Oprócz tego, DMM pamiętał też o odpowiednim nawodnieniu. Z boku Flighta znajduje się kieszonka, do której idealnie wchodzi butelka wody.
Komfortowy system nośny
Wygodne, miękko wyściełane plecy (długość 49 cm) oraz pasy naramienne i biodrowe gwarantują pełną oddychalność, także w czasie pełnego greckiego lub hiszpańskiego słońca. Sam zakres regulacji pleców jest również bardzo duży i zapewnia, że każdy będzie w stanie wyregulować plecak „pod siebie”. Wisienką na torcie są umieszczone z boku plecaka rączki, służące do trzymania go jak walizkę – bardzo przydatne, gdy korzystamy z Flighta jako torby podróżnej.
Atrakcyjne, trwałe kolory i mocne materiały
Każda z wersji kolorystycznych plecaka wyróżnia się z otoczenia i pozwala łatwo go odnaleźć. Gruby i odporny poliester z którego został wykonany plecak gwarantuje odporność na przetarcia oraz łatwe czyszczenie.
Jeden plecak do wszystkiego
Wszystkie te wymienione wyżej cechy, takie jak przestronność, komfort, pomysłowość i przydatne detale sprawiają, że Flight okaże się być idealnym plecakiem zarówno na tygodniową górską wyrypę, lotnicze skakanie po Europie jak i na weekendowe wspinanie w skałach czy ambitny górski projekt. To, co z nim zrobisz zależy tylko od Ciebie. Flight na pewno temu podoła.
Marka gwarantująca najwyższą jakość
DMM jest praktycznie synonimem słów „precyzja” oraz „dbałość o detale” jeśli chodzi o sprzęt wspinaczkowy. Każdy z produktów noszących dumne logo walijskiego smoka został zaprojektowany oraz przetestowany w skałach okalających niewielkie miasteczko Llanberis (czyt. Hlanberyz), gdzie sztab ludzi pracował nad tym, żeby był on jak najbliższy perfekcji. Praktycznie wszystkie wyroby DMM opuszczają drzwi fabryki, która w swoim wnętrzu skrywa zarówno historyczne prasy hydrauliczne, jak i ultranowoczesne obrabiarki CNC, a zanim trafią w ręce wspinaczy przechodzą drobiazgową kontrolę jakości, połączoną z nadawaniem indywidualnego numeru seryjnego. Wszystko to sprawia, że doświadczenie obcowania z produktami DMM jest czymś specjalnym i unikalnym tylko dla tej marki.